W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres ip i nazwa klienta użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane firmie google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować.

Logo

Witaj na Katalogu Grafików , w sercu grafikosfery, gdzie wspieramy i doceniamy każdego grafika. Znajdziesz tu aktualności, artykuły oraz przeglądy pełne różnorodnych i ciekawych prac.

TŁO

POZNAJ NASZYCH GRAFIKÓW

KATALOGI

— 11 stycznia 2016
(C) Erenae

Cześć i czołem moi drodzy! Wróciłam z obozu cała i... nie do końca zdrowa :) Przeziębiłam się, niestety. Dotarło do mnie, jako początkującej narciarki, że termoaktywne ciuszki to nie wszystko. Nie o chorobach przyszło mi dziś pisać, gdyż przybywam do was ze świeżutkim wydaniem informatora. Dziś będzie między innymi o spektakularnych powrotach grafików, odejściach oraz imprezach. Zapraszam do lektury, kochani.


Imponująca liczba powrotów!


(C) Ariana & Fantazja

W poprzednim informatorze dziennym pisałam o tym, że Fantazja zawiesza Magic Breath do grudnia, a później planuje wielki powrót. Jak się okazało, graficzka wcale nie rzucała słów na wiatr, gdyż już trzynastego dnia ostatniego miesiąca roku poinformowała na blogu, że wraca. Zmieniło się natomiast jedno - Fantazję spotkamy w nowym miejscu. Od teraz graficzka jest dostępna fan0tazja.blogspot.com!

Cześć moi mili :) Tak jak obiecałam wracam w grudniu. Myślałam cały czas, że uda mi się to zrobić od razu na początku, ale wiadomo siła wyższa :) Niestety nic się tutaj już nic nie pojawi, wszystkie nowe pracę, które z czasem będę publikować zobaczycie na: Fantazja || Little Things.

    
(C) Erenae

To nie koniec dobrych informacji! Po ponad rocznej przerwie wróciła również Yenn (imagination-of-scath.blogspot.com)! Te wakacje od grafiki spowodowały, iż graficzka postanowiła rozpocząć wszystko od początku. Cieszy mnie to niezmiernie w szczególności, że od kilku lat obserwuje się więcej odejść, a niżeli powrotów. Czekam więc z niecierpliwością na huczne otwarcie oraz pierwszą notkę obfitą w prace po tak długiej rozterce!

Witam wszystkich po bardzo długiej przerwie, która trwała ponad rok jeśli się nie mylę. Strasznie długo się namyślałam, czy wrócić do świata blogosfery bo z grafiki i robienia szablonów tak szybko nie zrezygnowałam, i w końcu nadszedł czas, że mogłam sobie pozwolić na powrót do tego. Cieszycie się razem ze mną? Mam nadzieję :) Nie mam zielonego pojęcia, co by tu jeszcze napisać... więc lepiej skończę już i zabiorę się do pracy. Chce jeszcze parę rzeczy odświeżyć w blogu (takie jak kontakt do mnie i takie tam). Także... WITAJCIE!

   
(C) Erenae

Na kolejny powrót nie trzeba było długo czekać. Dobę później Ariana (starved-souls.blogspot.com) oficjalnie odwiesiła swojego bloga. Istne, grudniowe szaleństwo! Nie mam pojęcia, czy na to wszystko miała wpływ świąteczna atmosfera, czy po prostu graficzki przyszły po rozum do głowy i w końcu pojęły, że fach, którym się zajmują uzależnia na tyle, że nie da się bez niego żyć. Tak czy siak, liczba blogów odwieszonych jest imponująca!

Eeee... Cześć? :) Dziwnie tak dodawać coś po tak długiej przerwie, jednak ostatnio robi mi się prace tak dobrze, że pomyślałam: A jakby tak odwiesić Starved Souls? W końcu i tak wrzucam je na deviantArta, więc czemu by nie dodawać ich do notek, "po staremu"? W ten sposób właśnie trafiłam znowu tutaj. Jak już pisałam, ostatnio bardzo miło wykonuje mi się nie tylko grafiki, ale też dodatki, zresztą, widać to w mojej galerii na dA - co kilka dni pojawia się tam coś nowego. Tekstury, nagłówki, sygnatury... Na mailu nawet wykonuję zamówienia ;) Czuję się wtedy jak w wielkim, wygodnym fotelu i aż wstyd pomyśleć, że jeszcze kilka miesięcy temu robiłam to wszystko z przymusu. W czasie mojej nieobecności poznałam kilka świetnych zespołów, masę nowych ludzi (naprawdę masę, jakieś kilkadziesiąt osób! Dla takiej aspołecznej osoby to cud :P) i odkryłam kilka nowych trików w Photoshopie. Obejrzałam kilka seriali, które zasługują na miano najlepszych, jakie widziałam, i zdążyłam złamać męskie serce. To ostatnie to raczej przykre, ale też uczy. Zresztą, kto nas tam zna od psychicznej strony, może to dlatego teraz tak mi się chce pracować nad grafiką? :) Nie jestem pewna, w jakich odstępach czasu będą pojawiać się posty, ale raczej nie będzie to dawna częstotliwość rzędu 4 dni. Zwłaszcza, że sesja zaczyna się za kilka tygodni, a ja coś czuję, że ponowne dodawanie notek to kolejna forma prokrastynacji :') No nic, nie wyżywam się już. Mam nadzieję, że ktoś tu dotarł, a jeśli nie dotarł, to że przynajmniej zajrzał na bloga. Tym, którzy tu są - dziękuję! ♥

Zawieszeniom nie ma końca


(C) Breath

Tytuł mówi sam za siebie. O ile powrót Fantazji i jej przeprowadzkę do nowego internetowego lokum zaliczam do pozytywów, o tyle odejścia, o których napiszę w tymże punkcie do najweselszych informacji nie należą. Koniec roku był okresem pożegnań z między innymi takimi grafikami jak Rosesylla [violainess.blogspot.com] (która postanowiła bardziej udzielać się na DA oraz forum), jak i Breath [diaphanerose.blogspot.com] (rezygnująca z podobnych powodów). Szerzej o tym wypowiedzą się dziewczyny, których temat dotyczy.

Rosesylla: Żeby nie przedłużać - postanowiłam ZAMKNĄĆ BLOGA (nie wiem, czy na zawsze czy na jakiś okres czasu). Nie mogę powiedzieć, iż jest to spowodowane brakiem weny - akurat póki co tego mi nie brakuje. Może i mam mniej czasu, lecz raz w tygodniu zawsze znajdę czas na zerknięcie do Photoshopa. CO JEST ZATEM POWODEM TAKIEJ DECYZJI? Trudno to trochę wytłumaczyć. Możliwe, że jest to wrażenie, iż posty tutaj umieszczone piszę sama dla siebie i dwóch/trzech osób wiernie odwiedzających ten skromny przybytek - oni jednak dostęp do mojej grafiki wciąż mają, więc... Nie potrzebuję fejmu, rozgłosu. Ja po prostu nie widzę sensu dodawania tutaj grafiki, skoro dokładnie to samo robię na moim koncie na DA i wszyscy, którzy czytają mojego bloga, mają do niego dostęp. Tam jest mi wygodniej dodawać prace, a przy tym mam kontakt też z zagraniczną częścią sfery graficznej. Z moją chęcią polepszenia umiejętności językowych, to ogromny plus, a przy tym ostatnio polubiłam tych ludzi. Nie to, że nie lubię Was - nie zrozumcie tego w ten sposób. Ja chcę mieć po prostu kontakt z polską i zagraniczną ludnością, parającą się grafiką (wymyślam, bo nie lubię powtórzeń). Z taką też ideą występuje forum War of Beast - pierwsze dwujęzyczne forum, mające na celu zrzeszenie Polaków i ludzi z innych części świata, którzy lubią grafikę. Polacy często wahają się przed poznaniem tamtych ludzi, więc ja i Ania postanowiłyśmy wyjść im naprzeciw.... A po za tym, więcej o forum tutaj. :D Zostawiam bloga z ostatnią dawką moich najnowszych prac i zachęceniem do odwiedzania mojego DA. Dziękuję pięknie tym, którzy dzielnie mnie znosili, czytali moje wypociny i oglądali efekty graficzne. Nie będę tęsknić, bo nie mam zamiaru urwać z Wami kontaktu. <3 Nadal będę dzielnie komentować wasze blogi, a wy możecie komentować moje prace na DA.Tym akcentem kończę. ŻYCZĘ WSZYSTKIM WSZYSTKIEGO DOBREGO! <3
Breath: Od czego tutaj zacząć...Dawno nie nie było, ponad miesiąc. Teraz mam dużo spraw na głowie i nie bardzo mam czas myśleć o blogu i pisaniu notatek. A zwłaszcza, że przeglądając statystyki bloga wcale nie są one motywujące, wręcz przeciwnie. Dlatego przychodzę do Was z ostatnią notatką na pewno w tym roku chociaż nie wiem jak będzie dalej. Jako tako bloga nie zawieszam, ciągle możecie pisać komentarze z tym co chcielibyście zobaczyć jednak notatki nie będą się na pewno pojawiały regularnie i zbyt często do odwołania. Możemy uznać, że po części blog jest zawieszony chociaż nie chcę tego robić. Na pewno częściej znajdziecie mnie na DeviantART przede wszystkim dlatego,że tam mam większą liczbę obserwujących i więcej ludzi czeka na dodatki, komentuje, pobiera itp. Znaleźć możecie mnie również na wszystkich forach graficznych i asku. Jeśli chodzi o wioskę szablonów to też odeszłam z tamtego bloga. Może to przez brak czasu, a może już się wypaliłam w prowadzeniu bloga. Nie ma pojęcia. 

Pierwsze urodziny!


(C) Danni

Miniony miesiąc okazał się czasem niezwykłego jubileuszu. Oto blog Desari (leprokonus.blogspot.com) obchodził swoje pierwsze urodziny! W specjalnej notce urodzinowej (nieco spóźnionej, ale warto było poczekać!) znaleźć można masę sygnaturek czy bannerów będących owocami współprac z różnymi grafikami. Ponadto, post zawiera również prace samej autorki bloga. Cóż mogę życzyć Desari? Jakby nie patrzeć, to był jej rok. Przede wszystkim weny, ale i tego, by graficzka miała czas na to, aby rozwijać swoją twórczość. A co wy byście winszowali właścicielce Leprokonus?

Witam Was bardzo serdecznie na spóźnionych urodzinach mojego bloga. Przepraszam Was jeszcze raz za to tygodniowe opóźnienie no ale nie było to z mojej winy. Najpierw w firmie z której mam internet była jakaś awaria i nie miałam internetu. Później dowiedziałam się, że nie żyje moja koleżanka no i tak to jakoś wyszło. To takie niesprawiedliwe gdy osoba młoda, pełna życia, zawsze uśmiechnięta i dla wszystkich dobra umiera a największe kanalie tego świata żyją i mają się dobrze. No dobra koniec tych smutków bo znowu zacznę płakać. Może nie przygotowałam za wiele na te urodziny no ale zawsze coś jest. Dziękuję wszystkim osobą które podjęły się współpracy ze mną. Na prawdę przyjemnie się z Wami współpracowało. Zapraszam.

Zmartwychwstanie Yassmine


(C) Faith

Cała grafikosfera była wstrząśnięta niespodziewanym zniknięciem Yassmine. Autorka kultowego terriblecrash.blogspot.com zaskoczyła swoich czytelników nagłym odejściem. Ostatni post, w którym mieli oni możliwość podejrzeć prace graficzki został opublikowany w maju zeszłego roku. Miesiąc później Yass opublikowała notkę mówiącą o nadchodzących zmianach. Słuch o niej zaginął. Dopiero 27 grudnia graficzka dała znak życia. Powodem tejże rozterki z blogiem była praca, ale i choroba najbliższej osoby. Gdybym ja znalazła się w podobnej sytuacji, z pewnością postąpiłabym tak samo. Czy właścicielka TC zostanie z nami na dłużej? Jak mówi, niczego nie obiecuje. Nowy szablon główny bloga jest w przygotowaniu, a sama Yass nie może się doczekać jego publikacji. Trzymam kciuki i razem z ogromną grupą fanów liczę na stały powrót do blogosfery!

Co słychać? Prawdę mówiąc, poważnie się zastanawiam nad tym, co skłoniło mnie do tego, aby tu zajrzeć i coś napisać. Odezwać się. Nie wiem, poważnie nie wiem. Może mnóstwo pytań, jakimi zostałam zasypana przez ostatnie kilka miesięcy... "Gdzie jesteś? Co się dzieje?" Uwierzcie, sama chciałabym wiedzieć. Co się dzieje? Sama nie wiem, co się dzieje. W tym cały problem. Po pierwsze - zmieniło się zbyt wiele z pewną chorobą pewnej bliskiej mi osoby. To już wiedzieliście prawie na samym początku. Po drugie - w lipcu wybrałam się na praktykę i tak już w tej firmie zostałam. Właśnie mija moje pierwsze pół roku w firmie. Mam własne biurko, własny komputer, w biurze inżynierów od konstrukcji stalowych. W końcu robię coś w swojej branży i to niestety bardzo ogranicza mój czas wolny. Po trzecie - studiuję. Do szczęścia jeszcze dwie sesje - nadchodząca i czerwcowa. I KONIEC. Obawiam się jednak, że koniec studiów wcale nie sprawi, że czasu wolnego będzie więcej. Jednak zdecydowanie najważniejszą rzeczą, jaka się zmieniła, jest mój jeden pogląd na swoje dotychczasowe życie. Wciąż czuję, że jest nie tak, jak być powinno. I z tym jednym przeświadczeniem spędziłam tych kilka ostatnich miesięcy, gdy nie dawałam znaku życia. Próbując wiele rzeczy zmienić, za wszelką cenę. Ostatecznie niewiele udało mi się zrobić, ba! wielu rzeczy po prostu nie da się zrobić, bo nie zależy to ode mnie. Nie zmienia to jednak faktu, że moje priorytety dość mocno uległy zmianie, a ucieczka od świata blogowego miała mi pomóc w jednym - bym znalazła czas na odwrócenie pewnych rzeczy. Czy pomogła? Oczywiście! Jednak pewnych rzeczy nie uda się nigdy zmienić, mimo iż się nie poddam. I nie pomoże mi w tym nawet graficzny detoks. Jedna rzecz się nie zmieniła - mój krytyczny stosunek do samej siebie:) Pod tym względem jestem nawet bardziej surowa niż byłam kiedykolwiek. Wciąż mi za mało, choć inni twierdzą, że mam tak wiele... Ale to wciąż nie wystarczy. I właśnie dlatego pozostanę uwiązana z grafiką na zawsze. Bo nigdy nie będę z siebie zadowolona, a niezadowolenie trzeba odreagować i nic innego, poza grafiką, mi nie pomaga. I uwierzcie mi - po tym półrocznym detoksie od grafiki wiem doskonale, o czym mówię. To jak duszenie wszystkiego w sobie. Zabawne, że znalazłam chwilę na napisanie Wam tego wszystkiego dopiero, gdy choroba przywiązała mnie do łóżka i nie pozwala z niego wstać:p Może to gorączka? Nie wiem naprawdę, co mnie skłoniło do odezwania się. Nie wiem też, kiedy wrócę tu na dobre. Ale to prędzej czy później się stanie. Again. W zasadzie obiecałam Wam nowy główny tutaj, nie? Wszystko mnie tak dołuje, że nawet nie mam siły go dokończyć. Zostały takie kosmetyczne pierdoły... Ale brakuje mi motywacji. Tak patrzę na niego i patrzę... Kurczę, to byłaby miła odmiana, gdyby w końcu się tu pojawił. Spodobałby się Wam, tak myślę:) Tym bardziej, że obecny już w połowie się nie wyświetla...:/ No nic, jak to mówią - co się odwlecze, to nie uciecze:) Trzymajcie się i wszystkiego dobrego w nowym 2016 roku!

To już drugie urodziny Szablono-Sfery!


(C) Hanchesteria

Szablono-Sfera obchodziła szóstego stycznia swoje drugie urodziny! Z tej okazji na blogu został opublikowany specjalny post, w którym znajdziecie multum szablonów, nagłówków oraz innych graficznych dodatków. Statystyki mówią same za siebie. SS dynamicznie się rozwinął, czego dowodem jest poniższe zestawienie.

To już drugi rok Szablono-Sfery. Ciężko nam w to uwierzyć... Kiedy te dwa lata minęły?! ;) Chciałabym z tego miejsca serdecznie podziękować wszystkim odwiedzającym, obserwującym, zamawiającym, komentującym i oczywiście moim cudownym szabloniarkom(♥), także dziewczynom, które z różnych przyczyn musiały opuścić ekipę, bez Was wszystkich, nic by się nie udało :). - Inginia
Przez dwa lata funkcjonowania Szablono-Sfery:
- stworzyłyśmy dla Was 529 szablonów i wiele innych dodatków graficznych
- odwiedziliście nas ponad 177tys razy
- 167 osób dodało się do obserwujących

Jedna z redaktorek również chciała dodać coś od siebie. Graficzka nie jest w stanie uwierzyć, że czas spędzony na SS tak szybko zleciał. Ponadto, chwali ona pracę całej ekipy szablonarni. Pozwólcie, że przytoczę wypowiedź Hope.

Skoro mam jeszcze troszkę czasu to chciałabym coś dodać od siebie. Jestem bardzo zadowolona z tego, że tu jestem i cieszy mnie to, jak wiele się nauczyłam przez czas pobytu na SS :) Naprawdę, ogromnie cieszę się też z tych dwóch lat Szablono-Sfery. Pamiętam jej początki, kiedy jeszcze było tu więcej szabloniarek :> Na sam koniec, jestem dumna z dziewczyn, bo mają ogromny talent i z was, że z nami jesteście i nas wspieracie <3

Sprawy organizacyjne Katalogu


#9 Big bad wolf - Dexter themed signature banner by Starved-Soul
(C) Ariana

Pora na sprawy dotyczące naszego spisu. Na samym początku informuję, że wciąż można nadsyłać prace konkursowe. Pewnie obiło wam się o uszy, że ruszyła coroczna zimowa akcja, a jeśli nie - przeczytajcie szerzej o sprawie tutaj. Wystartowaliśmy również z nową podstroną, która ułatwi grafikom poszukującym posady znalezienie jej. Dział rekrutacji to osobny blog, który pomaga zarówno osobom ubiegającym się o pozycję na jakiejś szabloniarni, ale i właścicielom stron, którzy rąk do pracy potrzebują. Przypominamy również, że wciąż można brać udział w naszej ankiecie. Dzięki waszym odpowiedziom Katalog będzie mógł dalej się rozwijać. Wielki ukłon w stronę tych wszystkich, którzy zaangażowali się w sondaż i poświęcili nam te dwie minuty!

Z przykrością informujemy, że z ekipy odchodzi Faith (dawniej Allison). Redaktorka podjęła taką decyzję po to, by jej życie wreszcie się poukładało. Cóż, życzymy Wiktorii wszystkiego, co najlepsze! Aby wszystkie jej troski zniknęły, a sama autorka do nas wróciła :) Ponadto, staż Liv dobiegł końca. Dziewczyna niestety nie zdała egzaminu. Tak czy siak, dziękujemy za tę krótką, ale owocną współpracę!

Która informacja najbardziej was zaskoczyła?

Podziel się tym postem na:
Wiemy jak ważny jest czas. Dlatego też stworzyliśmy formę, dzięki której można podesłać do nas swoje prace, bez zbędnego logowania się na maila.
Jedyne co musisz zrobić, by twoja praca została poprawnie zakwalifikowana
  • Podać swój Nick. Opcjonalnie: po przecinku podać nazwę strony na której tworzysz (tylko jednej).
  • Wpisać swój adres e-mail, opcjonalnie w wiadomości podać inny kontakt. Ważne, by w razie problemów, można było się z tobą szybko skontaktować.
  • W wiadomości podać: nazwę rywalizacji (postu), oraz link do grafiki.
  • Zamieścić komentarz w rywalizacji, o przesłaniu przez formę pracy.
Życzymy powodzenia!
-Załoga Katalogu.



  1. Fantazję można spotkać też w innym nowym miejscu, bo od dzisiaj jest na Pandzie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano, faktycznie! Nie omieszkam o tym wspomnieć w następnym wydaniu :)

      Usuń

Szukajka

graphic-luna
© 2020 | graphic-luna