W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres ip i nazwa klienta użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane firmie google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować.

Logo

Witaj na Katalogu Grafików , w sercu grafikosfery, gdzie wspieramy i doceniamy każdego grafika. Znajdziesz tu aktualności, artykuły oraz przeglądy pełne różnorodnych i ciekawych prac.

TŁO

POZNAJ NASZYCH GRAFIKÓW

KATALOGI

— 9 stycznia 2015
 
(c) Arachne - wyimaginowana-grafika

Zabiegany tydzień, ale jakoś daję radę. Ograniczyłam obowiązki do minimum, zostawiając tylko konieczne. Troszkę się na Was zawiodłam, bo to już drugie wydanie kronik z kolei, które nie będzie zawierać Waszych prac. Zamierzam jednak realizować kolejne zagadnienia i mam nadzieję, że troszkę się uaktywnicie. Dzisiejszy temat będzie w miarę prosty - chcę dać Wam szansę na rehabilitację. :) Zapraszam do lektury! 


Znalazłam w swoich folderach powyższy obrazek, którym mogę się z Wami podzielić w ramach ostatniego zadania. Wierzcie mi, że naprawdę nie o to chodzi i świetnie by było, gdybyście jednak się wykazali. W jakikolwiek sposób... 

Zajmiemy się pewną formą graficzną, którą znacie na co dzień, ale jest ona dość mocno rozwinięta i rozszerzona o wiele nowych elementów (jak stocki i "wielopoziomowe tekstury"). Sięgnijmy do jej początków: prostej wersji, która wymagała dobrego pomysłu i oczywiście zaangażowania w wykonanie.


Słowo "blend" z angielskiego oznacza: mieszanie i łączenie. I tak też jest w grafice. Wszystko sprowadza się do pomysłowego i oryginalnego połączenia zdjęć. Odwołując się do poprzedniego odcinka "Kronik...", przypomnę Wam regułę dobierania zdjęć: "Nie raz należało się wykazać przy łączeniu elementów. Naturalne było wykorzystywanie zdjęć z tej samej sesji. Tło najczęściej było wtedy podobne lub wręcz takie samo." 


Jakie dodatki i efekty można wykorzystać przy tworzeniu blenda? Odpowiedzi jest nieskończenie wiele. Nie żartuję! Począwszy od różnistych ramek, dodatków psd (np. kokardek, kwiatków, szlaczków, serduszek), świetnych tekstur (o których będzie osobny post), a skończywszy na filtrach kolorystycznych (odcienie szarości, sepia, nasycenie), artystycznych, rozmyciach... Ale najważniejszy jest POMYSŁ.


Moim zdaniem dzisiaj blendy są kompletnie niedoceniane. Trudno mi się z tym pogodzić, bo kiedyś naprawdę lubiłam je robić. Można je czasem znaleźć na DeviantArt - w większości nadal są wykonywane w ten sposób i na tych samych zasadach.

Zadanie dla Was: stwórzcie blend. Nie podam żadnych wytycznych, bo chcę Wam zostawić wolną rękę i zobaczyć, jakie macie pomysły. :)

*wszystkie przykładowe prace zostały wykonane przeze mnie w latach 2009-2011*
Podziel się tym postem na:
Wiemy jak ważny jest czas. Dlatego też stworzyliśmy formę, dzięki której można podesłać do nas swoje prace, bez zbędnego logowania się na maila.
Jedyne co musisz zrobić, by twoja praca została poprawnie zakwalifikowana
  • Podać swój Nick. Opcjonalnie: po przecinku podać nazwę strony na której tworzysz (tylko jednej).
  • Wpisać swój adres e-mail, opcjonalnie w wiadomości podać inny kontakt. Ważne, by w razie problemów, można było się z tobą szybko skontaktować.
  • W wiadomości podać: nazwę rywalizacji (postu), oraz link do grafiki.
  • Zamieścić komentarz w rywalizacji, o przesłaniu przez formę pracy.
Życzymy powodzenia!
-Załoga Katalogu.



  1. Szczerze mówiąc kompletnie nie ogarniałam o co chodzi z tymi blendami. Zdarzało mi się w takim rozmiarze robić nagłówki... xD
    Fajny artykuł. Miło oglądało się prace i czytało.
    Tym razem może uda mi się coś dla Ciebie wymodzić. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. O 'blendach' też słyszę po raz pierwszy, a gdyby owo słowo wleciało mi do ucha gdzieś na ulicy to najpewniej pomyślałabym o paście do zębów (Blend-a-med), a nie o grafice :) Ach, to moje doświadczenie <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ktoś coś wie więcej o takich rzeczach, a zorganizowałby kurs - przyjdę. Muszę się troszkę douczyć.

      Usuń
  3. hah to to były blendy :O rok temu tak zaczynałam i mam masę takich prac gdzieś w odmentach dysku. Świetny artykuł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tam nie jestem genialna w robieniu blendów. Nigdy, przenigdy mi nie wychodziły i był to dla mnie istny koszmar, haha! Ale teraz się spięłam i zrobiłam coś takiego. Nie jest idealne i twoje wychodziły o wiele wiele lepiej niż moje teraz, haha! :D
    Bardzo podoba mi się ten artykuł i prace.
    Pozdrawiam!

    A tu masz to coś, co zrobiłam. Nie wiem czy można nazwać to blendem xD
    http://funkyimg.com/i/STHU.png

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję już teraz za pracę! Ian <3. Naprawdę świetnie Ci wyszło: użyłaś fajnej teksturki w tle i nie zapomniałaś o ciekawym napisie. Bardzo mi się podoba.

      Usuń
    2. Haha, oj, śmiejesz się ze mnie! :D Co ciekawego jest w tym napisie? :)
      I tak dziękuję :)

      Usuń
    3. No kurczaczki, nie jest to przecież Tahoma, co nie? Bardzo tam pasuje i jest ciekawy, po prostu. Wcale się nie śmieję...

      Usuń
    4. Zartowalam, no :) Ciesze sie ze ci sie spodobalo :)

      Usuń
  5. W sumie to blendy nadal są w powszechnym użyciu, jednakże bardziej za granicą... To takie nasze nagłówki, jednakże w trochę innych wymiarach. :D
    Ale to co tutaj pokazałaś zawsze mi się podobało... To były w sumie takie moje początki. ;)
    Podoba mi się ten artykuł. ;)
    Pozdrawiam. ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i właśnie to mnie boli. Forma jest świetna, ale u nas rzadko wykonywana. A tyle można wykombinować...

      Usuń
  6. o matko, jaka ciemna masa ze mnie, ja nie miałam pojęcia co to są blendy ;) Świetny artykuł

    OdpowiedzUsuń

Szukajka

graphic-luna
© 2020 | graphic-luna