W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres ip i nazwa klienta użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane firmie google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować.

Logo

Witaj na Katalogu Grafików , w sercu grafikosfery, gdzie wspieramy i doceniamy każdego grafika. Znajdziesz tu aktualności, artykuły oraz przeglądy pełne różnorodnych i ciekawych prac.

TŁO

POZNAJ NASZYCH GRAFIKÓW

KATALOGI

— 29 lipca 2015
Free Image Hosting at FunkyIMG.com
(c) Lotus

Witam serdecznie! Dzisiaj przekazuję Wam poradnik o współpracach graficznych. Jest to odpowiedź na pytanie zadane na Bloggerowych Instrukcjach, które stanowią część KG. Temat jak najbardziej wart poruszenia, głównie ze względu na początkujących grafików, którzy niespecjalnie się w nim odnajdują i mają jakieś wątpliwości czy pytania. 


Istota współpracy 

 
(c) Breath & Carllton

Ogólnie chodzi o to, że co najmniej dwóch grafików tworzy wspólną pracę (chyba jeszcze nie mieliśmy do czynienia z potrójną współpracą - może ten tekst Was do tego zainspiruje, nie wiem) tj. nagłówek, sygnaturę, tapetę albo cały szablon. W praktyce wygląda to tak: masz chęć stworzenia czegoś z innym grafikiem, więc bezpośrednio do niego piszesz propozycję. Obawy w stylu: "to przecież nie mój poziom, styl..." albo "pewnie się nie zgodzi", najczęściej są kompletnie bezpodstawne. Tak naprawdę o finalnym wyglądzie pracy decyduje wkład obu grafików i efekt może być zaskakujący. 

Poczucie estetyki 

(c) Mrs. Punk 

Za każdym razem, gdy podsyłam komuś nagłówek do dokończenia, nie mam zielonego pojęcia, co dostanę z powrotem. Każdy z nas ma inne podejście do tworzenia prac i zwraca uwagę na inne elementy. Dlatego jednocześnie sporo można się nauczyć. Naprawdę! Spostrzegawcze osoby (oprócz swojego wkładu do grafiki) wyniosą z takiej współpracy techniki, których wcześniej nie znały. I nie mam tutaj na myśli jakichś autorskich pomysłów i zagrań, ale uświadamianie sobie samemu, czego jeszcze się nie wie. Przytoczę Wam własny przykład (nie śmiać się!): kiedyś byłam przekonana, że teksturę wrzuca się na sam dół pracy, żeby mieć tło. Dzisiaj wiem, jak bardzo się myliłam. Otrzymując kiedyś bazę, zobaczyłam trzy tekstury na spodzie i jeszcze dwie na górze - dopiero wtedy zrozumiałam, jak szerokie mają zastosowanie i jak wiele można nimi zmienić. To samo tyczy się wycinania postaci czy układania stocków... 

Co i jak, czyli technicznie 

 
(c) Zaula

Ok, chcę współpracować z innym grafikiem. I co? Mam się z nim umówić na kawę? No bo jak inaczej będziemy mogli tworzyć jedną i tę samą pracę jednocześnie? Otóż to kwestia bardzo prosta. I nie stanowi żadnego problemu. Aby stworzyć tzw. bazę, musisz jedynie zapisać rozpoczęty nagłówek jako plik o rozszerzeniu .psd - to podstawowy format obrazów wielowarstwowych w Photoshopie. A wg Wikipedii: 
Format ten zachowuje wszystkie informacje o danej grafice, bez utraty jakości, pozwala na zachowanie warstw grafiki, ich przezroczystości, efektów oraz warstw tekstowych.
Następnie musisz tylko przekazać go drugiemu grafikowi, np. w załączniku do maila, przez GG lub dowolny hosting - zależnie od tego, czego używasz i która forma jest dla Ciebie wygodniejsza.

A co dokładnie powinna zawierać baza? Na to pytanie nie da się odpowiedzieć jednoznacznie. Dla jednej osoby tekstura, modelka i trzy stocki to wystarczająca ilość. Ktoś inny woli przekazać plik z dwoma teksturami, dziesięcioma stockami i bez postaci... Najważniejsze jest to, że zaczynasz tworzyć pracę i masz na nią pomysł. W pewnym momencie urywasz i to koniec... Reszta działań należy do Twojego kooperanta. ;) 

Bariery programowe 

 
(c) Misao 

Dwa główne programy, których używamy to Photoshop i Gimp. Zdarzyło mi się już współpracować z grafikami, którzy mieli do dyspozycji tylko ten drugi i musiałam sobie z tym poradzić. O ile pliki .psd można otworzyć w Gimpie i raczej taka przerzutka nie sprawia problemów (co najwyżej pewne efekty czy filtry mogą wyświetlać się niepoprawnie), to "gimpowy" format .xcf jest jego wewnętrznym, czyli raczej nie działa w innych programach (są wyjątki, ale nas w tej chwili nie interesują). Mogę zaproponować Wam mój sposób, który nie wymagał, abym pamiętała, jak się pracuje w Gimpie. Jeśli macie go u siebie: otwórzcie pracę, scalcie warstwy i wrzućcie do PS'a. Możecie dalej kontynuować pracę z niewielkimi ograniczeniami (nie włożycie nic pod warstwę, bo ona już nie istnieje...). Jeśli nie posiadacie Gimpa: poproście o obraz .png zamiast bazy. I tyle. Zachęcam jednak do poszukiwania własnych rozwiązań.

Mam nadzieję, że ten dość krótki poradnik przedstawił temat współpracy graficznej w dostateczny sposób. Starałam się pisać zwięźle i logicznie. Jeśli jednak coś jest dla Was niezrozumiałe - pytajcie śmiało. Nie tylko mnie, ale i bardziej doświadczonych od siebie grafików, którzy nie gryzą. ;)
Podziel się tym postem na:
Wiemy jak ważny jest czas. Dlatego też stworzyliśmy formę, dzięki której można podesłać do nas swoje prace, bez zbędnego logowania się na maila.
Jedyne co musisz zrobić, by twoja praca została poprawnie zakwalifikowana
  • Podać swój Nick. Opcjonalnie: po przecinku podać nazwę strony na której tworzysz (tylko jednej).
  • Wpisać swój adres e-mail, opcjonalnie w wiadomości podać inny kontakt. Ważne, by w razie problemów, można było się z tobą szybko skontaktować.
  • W wiadomości podać: nazwę rywalizacji (postu), oraz link do grafiki.
  • Zamieścić komentarz w rywalizacji, o przesłaniu przez formę pracy.
Życzymy powodzenia!
-Załoga Katalogu.



  1. Dobrze napisane, Moniko! Zawarłaś wszystkie kluczowe informacje, których łakną początkujący graficy. Krótko, zwięźle i na temat :) I like it ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale się złożyło, ten artykuł i zabawa na Pandzie właśnie na podstawie współpracy szabloniarek :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodając wczoraj ogłoszenie o pandowym projekcie, pomyślałam dokładnie tak samo... Los tak chciał! ;)

      Usuń
  3. Dobrze napisane! Ja mam kilka współprac za sobą, ale mój strach na początku był taki sam!

    OdpowiedzUsuń

Szukajka

graphic-luna
© 2020 | graphic-luna