(c) Nielivka

Cześć wszystkim! Zeszły tydzień był okropny. Ciągle lało, lało i jeszcze raz lało. Z nauką też było cienko. W taką pogodę nie ma się na nic sił. Przychodząc ze szkoły rzucałam torbą w kąt, przekąsiłam coś i kładłam się spać. Strasznie bolała mnie głowa, ale powód był jasny: okulary. Sam okulista powiedział mi, że przez pierwsze kilka dni noszenia ich będę czuć zawroty głowy, bóle i mdłości. I choć sama już wcześniej miałam styczność z okularami, było to bardzo dawno. Czułam, jak mój wzrok z tygodnia na tydzień pogarszał się - całymi dniami jestem w stanie wgapiać się w różnego rodzaju ekrany, czy to telefonu, tabletu czy laptopa. Astygmatyzm na życzenie :) Kiedy skończę osiemnaście lat będę mogła raz na zawsze pozbyć się tej wady - operacyjnie rzecz jasna. Broń Boże wcześniej, ponieważ gałka oczna nie jest do końca wykształcona. Wracając do tematu, zapraszam do dzisiejszego przeglądu ikonek. Jest ich dość mało, ale cóż poradzimy.

Dakota, Blood Bonds

   

   

   

Rosesylla, Lucrime

   

Yassmine, terrible crash

December Dayt, graphique du monde

   

Macie swoich faworytów? Ikonek jest bardzo mało, a szkoda. Da się odczuć, że graficy powoli zapominają o symbolu onetowskim. Miejmy nadzieję, że następny przegląd będzie bogatszy. Enjoy ;*