Katalog Grafików: Druga zabawa integracyjna

No cześć! Kot jest bardzo zadowolony z tego, że tak dużo osób postanowiło się z nim bawić. Stworzyliście niesamowicie bezsensowną historię. Gratuluję, gdyż wykreowanie tak dziwnej przygody jest nie lada wyzwaniem. Zaczęliśmy od wypadu do kuchni, a skończyliśmy na transwestycie (owłosionym w dodatku). Było o chomikach, królikach, Chucku Norris'ie, pielęgniarkach, agentach i Penelope Cruz. Mieszanka wybuchowa? Niekoniecznie! Zobaczcie, co z tego wyszło :) Dzisiejsza zabawa integracyjna będzie działała na podobnych zasadach, a wręcz posunę się o stwierdzenie, że identycznych.

Pewnego dnia udałam się do kuchni, gdy nagle przez otwarte okno do domu wpadł Chuck Norris mając w ręku zdechłego królika, którym zamierzał umyć to okno, bo było zbryzgane krwią małego chomika. Widząc co robi Chuck złapałam za krótkofalówkę, aby powiadomić CSI, żeby zabrali Chucka, który teraz zmutował się w wielkiego psa ludojada i zaczął zjadać agentów, którzy wparowali do domu i zawiadomili siły specjalne ,które zaczęły używać specjalnej broni, która polegała na strzelaniu kwiatkami i balonami w przechodzące nieopodal zielono-czerwone pandy, których celem było zdetonowanie bomby zapachowej pachnącej jak milion zgniłych jaj, ponieważ pandy chciały przez to uzyskać przychylność rodu skunksów. Ród skunksów odpowiedział, na to eliksirem wielosokowym który Chuck wcisnął jednemu z agentów, aby zamienił się w Penelope Cruz ubraną w seksowny strój pielęgniarki w stylu tych, co paradują w serialu "Szpital" tylko po to, by odwrócić uwagę reszty agentów a on wcisnął się w seksowny strój pokojówki i nie zamienił się w Penelope Cruz za to wyglądał jak owłosiony transwestyta.

Druga zabawa integracyjna będzie miała identyczny przebieg - to już ustaliliśmy, ale wolę wspomnieć o tym raz jeszcze. Tym razem zagramy sobie w: "Co by było, gdyby...". Myślę, że mniej więcej ogarniacie temat, ale że Kot hejter lubi się powtarzać, to zasady przypomni. Rozpoczynam zabawę właśnie tymi słowami, a każda kolejna osoba na nie odpowiada i podaje to pytanko dalej. To jak, zaczynamy?! Pewnie, że tak! Przykład:

Co by było, gdyby kosmici chcieli ukraść wszystkie pączki?"

Osoba nr 1: Gdyby kosmici chcieli ukraść wszystkie pączki wzięłabym parasol mamy i zrobiła dziurę w kadłubie ich statku. Co by było, Barack Obama okazał się być tajnym agentem?

Osoba nr 2: Gdyby Barack Obama okazałby się tajnym agetnem to poszłabym do fryzjera i walnęła sobie afro na głowie. Co by było, gdyby Kot hejter był hejterem?

Podsumowując: odpowiadamy na pytanie poprzednika i zadajemy kolejne. Każda następna osoba robi to samo. Zasady podobne do poprzedniej zabawy: można udzielać się więcej niż jeden raz, ale nie należy odpowiadać na własne pytanka! Wyniki naszej zabawy zaprezentuję w poście z kolejną grą integracyjną. Mam nadzieję, że wszystko jako tako zrozumiane? Jak co, to pytać na czacie. Nie drapię i nie gryzę. No więc - co by było, gdyby: