(c) Bommie
Jak już kiedyś zapowiadałam, przybywam z nową serią artykułów, które dotyczyć będą starszych grafik. Prace będą pochodzić głównie z blogów onetowskich. Trudno jest znaleźć jakieś konkretne graficzne stare blogi na Blogspocie z aktualnymi linkami, chociaż może źle szukałam. Ogółem po odświeżeniu Imageshacka wiele grafik zginęło i najczęściej pokazuje się błąd 404 (not found), który tak bardzo uwielbiamy... Nie spodziewajcie się proszę długich wywodów - będę pisać krótko i konkretnie. To wy uzupełnijcie braki w moich przemyśleniach własnymi komentarzami. Nie przedłużając, niejako udowodnię, że animowane ikonki wcale nie są nowością, lecz wracają po dłuższej przerwie do łask.
(c) Freesmile - kwiecień 2013
(c) Monika - wrzesień 2011
Wcale nie trzeba się uciekać do wymyślnych bajerów. Efektowne avatary mogą powstać z jednego czy dwóch zdjęć. Najważniejsze jest zawsze to, żeby prace wykonywać starannie.
(c) avrilka16 - marzec 2010
Animacje mogą być po prostu wycięte z teledysku poprzez jakiś program, lecz można także bawić się klatkami, wklejając poszczególne screenshoty np. filmu. Można wtedy dokładniej ustalić długość każdej sceny. Jakość nie zawsze jest jednak idealna, prawda? Szukajmy więc fanowskich zrzutów, zamiast samemu męczyć sekundy teledysku... Poniższe animacje wymagały jednak jeszcze dodatkowej pracy, gdyż umieszczenie ich w ramkach do najłatwiejszych nie należy.
(c) Rawrrr - marzec 2012
Pozwoliłam sobie nawet przywołać kilka ramkowych teksturek - obecną ich formę stworzyła autorka powyższych animacji poprzez przycięcie większych tekstur, pobranych z dA (lecz nie podała żadnych linków równych creditom, niestety).
Dalibyście im radę? Robią w ogóle na Was jakieś wrażenie? Dla tak magicznego potterowskiego efektu jak wyżej chyba jednak opłacałoby się nieco pomęczyć...
Dzisiaj pozwalamy sobie na większe szaleństwa przy tworzeniu ruchomych ikonek. Programy mają o wiele bardziej intuicyjne interfejsy, umożliwiają nam w ogóle pracę nad grafiką, która będzie współgrała z animacją. Nie jesteśmy ograniczeni czarnym polem tekstury, w które można wkleić zdjęcie. Ktoś z Was stworzył już własne ruchome ikony? Jakie było Wasze pierwsze spotkanie z nimi? Czekam na komentarze! ;)
Osobiście uwielbiam patrzeć na zwykłe animacje niż na takie udziwnienia :) Zwłaszcza, gdy nie są płynne nie chce się na nie patrzeć :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym, że to nie wcale nie jest nowość. Sama robiłam takie jeszcze za czasów onetu.
OdpowiedzUsuńProszę o umieszczenie ogłoszenia
OdpowiedzUsuńNa początku button:http://www.bankfotek.pl/image/1802071
SNW pilnie poszukuje nowych stażystów. Zapraszamy wszystkich chętnych do NABORU (tutaj link:http://grafika-tu-i-tam.blogspot.com/p/nabor-otwarty.html ) Zapewniamy miłą atmosferę i możliwość kształcenia swoich umiejętności!
Administratorka SNW
Dodo Comello
Dodane :)
Usuń