Został zawieszony. Na zawsze?

"Chyba już większość z was wie ,że Zuza znana wam jako Shiori trafiła do szpitala. Wszystko było związane z trudnym życiem naszej koleżanki oraz z sytuacją która miała miejsce nie dawno na blogu. Nie będę zdradzać więcej szczegółów gdyż nie są one potrzebne a rodzina Zuzanny oraz ona raczej by sobie tego nie życzyli. Wczoraj również na asku blogowym toczyły się kłótnie. Dużo osób obwinia Katie o zmuszenie Zuzy do doprowadzenia się do takiego stanu. Prawda jest taka ,że tylko ja wiedziałam o jej chorobie i sytuacji ale mimo kilku słów, Zuza nie chciała już żyć na tym świecie. Kasia napisała swoje zdanie aby mnie obronić więc ja również czuje się winna. Niestety okazało się ,że wszystko było spowodowane chorobą Zuzy. Przeprowadziłam wczoraj z Katie poważną rozmowę i obie stwierdziłyśmy ,że SNW nie ma już przyszłości. Bo po co wracać i się starać jak zawsze będzie jakieś ale? Wszystko robiłyśmy z pasji do grafiki i dla was ale obie nie mamy już siły. Wiem ,że padną teraz komentarze typu iż użalam się nad sobą ale zauważcie co wasza ,,krytyka'' potrafi zrobić? Czy jest sens w tym wszystkim?"

Zabawa w "kupony"

Powróciła z prezentami!

"Niespodzianki są szykowane na cały grudzień, jeśli wszystko się powiedzie. Będę starała się je dodawać i tworzyć mimo wszelkich przeciwności losu z prostej przyczyny - Należy Wam się. Jesteście najlepszymi czytelnikami i ludźmi na całym świecie i naprawdę nie wybaczyłabym sobie, gdybym Was w tym uroczym miesiącu zostawiła z niczym."

Sto lat, sto lat!

"Hej ! Dziś obchodzimy 2 urodziny bloga Szablon caffee ! Szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że tak długo na nim wytrwam. Na początku prowadziłam go sama, później na jakiś czas dołączyła do mnie Hayley, ale teraz tworzę znowu samotnie, ponieważ ona nie ma w tej chwili warunków do wznowienia działalności tworzenia w PS'sie. Nie wiem czy wróci, może kiedyś, ale na tą chwilę imprezę przygotowywałam sama. Powiem wam tak w "tajemnicy",że SC to mój pierwszy blog w życiu, jaki w ogóle posiadałam. Zakładając go nie spodziewałam się, że będę tworzyć grafikę XD Pierwszym przeznaczeniem SC ( ale wtedy miał inną nazwę ) było bycie blogiem z ikonkami ( ja bym to raczej nazwała teraz bazami do ikon ) na twittera oraz pamiętnikiem ... czyli takie niby nic :) Ale później, z czasem SC przeobraziło się w blog prawdziwie graficzny. Co prawda usunęłam te posty z ikonkami, ale wejdźcie w archiwum i przeglądnijcie mojego bloga od początku do tego posta, zmiana jaka zaszła w moim sposobie tworzenia jest aż (absurdalna ? ) dobry przymiotnik ? :D Jak patrzę na moje pierwsze prace to nie mogę uwierzyć ,że robiłam takie paskudztwa. Więc widzicie "Praktyka czyni mistrza",a choć mistrzem nie jestem, to przynajmniej mam jakieś umiejętności, które zostały wyuczone z czasem. Jest to rada dla początkujących. "

Rubryczka naborów

Wierzę, że w następnym podsumowaniu minionego miesiąca będzie raczej więcej napomknięć o powrotach, a niżeli o zawieszeniach. To smutne, że autorzy tak szybko rezygnują z tego, dla czego poświęcali swój wolny czas. Ja też czasem nie mam weny, bo są dni, w trakcie których wolałabym nie wychodzić z pokoju, ale rany boskie! Ileż można się zamartwiać? Rozumiem jeszcze przypadek GTIT, gdzie jedna z autorek wylądowała w szpitalu, ale reszta? Co się z wami dzieje? :)

 Poszukujemy kompanów do załogi!