No cześć kociaki ;* Bez wątpienia tęskniliście za waszym ukochanym Hejterem. Przyznam się bez bicia, że mi też was brakowało. Dziś zaprezentuję wam w paru punktach jak prawidłowo prowadzić graficznego bloga. Będzie trochę do czytania, ale dacie radę. Tak swoją drogą, co u mnie? Ano tragicznie. Liceum to twardy orzech do zgryzienia (najgorsze, jeśli jesteś w jednym z lepszych). Wreszcie wolne. Wreszcie odpocznę. Wreszcie zacznę się udzielać.
Keep calm and bierz się do roboty!
(c) Caudire - maudlaisy.blogspot.com
Czy tylko mnie irytują graficy, którzy przepraszają za każdą, nawet kilkudniową nieobecność? Czasem mam wrażenie, że niektórzy używają tego jako formułki do tworzenia wstępów w postach. Ja bym radziła, aby wziąć się w garść, poplanować kilka postów, zaopatrzyć się w grafikę i zrobić zapasy na 'ciężkie dni', w trakcie których zapominamy jak się nazywamy. I może by tak w końcu przestać narzekać, że nie mamy czasu? Każdy ma go mało, ale jeżeli coś się naprawdę lubi i nam na tym zależy, jesteśmy chyba w stanie poświęcić te pół godziny, nie?
Element zaskoczenia
(c) Caudire - maudlaisy.blogspot.com
Zaskakując czytelnika sprawisz, że ten będzie cię częściej odwiedzał. Zmieniaj szablon raz na miesiąc, doskonal swoje graficzne umiejętności, dla wiernych obserwatorów posklejaj jakiś upominek (paczka stocków, szablonów itd.), a także zorganizuj raz na jakiś czas zabawę, imprezę graficzną bądź coś, co przyciągnie nowe osoby. Wykaż się kreatywnoścą i pokaż tym wszystkim anonimowym hejterom (moi imiennicy), że nie mieli racji w związku z tym, że na blogu nudy wielkie.
Podziel się z innymi!
Skoro już należysz do jakiegoś spisu to skorzystaj z opcji dodawania ogłoszeń tematycznych. Kroją się urodziny twojego bloga? A dlaczego by tak nie powiadomić innych grafików? Katalog to najlepsze miejsce do tego, aby przedstawić coś przed szerszym gronem odbiorców. Zawsze możesz pozostać grafikiem cicho ciemnym. W tym wypadku możesz założyć blogowego fanpage'a, twittera, deviantart'a whatever. Zdobywaj fanów, a to na pewno przełoży się na twoje statystyki. Więcej odwiedzin = większa aktywność. Proste?
Oko za oko, ząb za ząb
Nic tak nie przyciąga komentatorów, jak wzajemne rewanże. Odwiedzaj inne szablonarnie bądź blogi prywatne, zostawiaj po sobie ślady, po których następnie autorzy owych kawałeczków blogosfery przywędrują do ciebie tak samo, jak łakomy kotek za ulubionymi rybnymi chrupkami. Mam nadzieję, że się zrozumieliśmy. Nie jest sztuką, aby przygotować sobie gotowy formularz, który będziemy powielać i wklejać na dziesięciu napotkanych blogach. Tak to niestety nie działa. Komentuj szczerze, a twoje odpowiedzi niech będą adekwatne do treści. Wyraź opinię na temat zamieszczonych w poście prac, skrytykuj (jeśli jest taka potrzeba) i daj autorowi do zrozumienia, że interesuje cię jego twórczość.
Poradnik to taka miła odskocznia od przeglądów, zabaw i innych tego typu pościnek. Ja ze swojej strony chciałabym wam złożyć swoje prywatne życzenia. Dużo zdrówka (byście mi się tam nie pochorowali, bo Święta to czas radości, a nie dmuchania w chusteczkę), dużo rodzinnego ciepła, miłości, szczęścia, graficznej weny (wykombinujcie dla waszego Kota Hejtera jakąś niespodziankę - może być chociażby imprezka graficzna pod moim patronatem), a także tego, aby wszystkie (no dobra, nie wszystkie, bo nie będziecie mieli o czym śnić) wasze marzenia się spełniły, o! See you soon ;*
PS. Poradnik skierowany do osób, które do spisu, jak i grafikosfery należą stosunkowo od niedawna. To, co napisałam pomoże wam się odnaleźć, a także przedstawi wam w jaki sposób prowadzić graficznego bloga (czego unikać, a także czym się kierować).
Bardzo fajny poradnik :) Dla tych co dopiero zaczynają i dla tych co już dawno są w świecie Blogosfery. Miło się czytało.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam <3
Cieszę się, że tak ciepło przyjęty został napisany przeze mnie poradnik. Ja również uważam, że jest on przydatny, a w szczególności nowicjuszom!
UsuńPrzyznam się, że zaczytałam się w twoich słowach Kocie :) Bardzo mądrze napisane, za co ogromny plus. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz uraczysz nas podobnymi artykułami!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się podpunkt o tych całych zapasach. :D
OdpowiedzUsuńSwego czasu coś niecoś też sobie odkładałam, ale teraz to wszystko jakoś przepadło razem z formatem. ;c
Polecam jakieś chmury, czy inne dropboxy. Nigdy nie wiadomo co się może wydarzyć!
A mnie się podoba wzmianka o narzekaniu na brak czasu. Doprawdy nie rozumiem takowych ludzi, którzy wystawiają coś i jeszcze piszą, jak mają mało czasu. To takie nieapetyczne ;)
OdpowiedzUsuńOgółem cieszę się kocie, że znów z nami jesteś ;) Poradnik pooozytywny
Wiesz Kocie, Twój poradnik skłania do takiego rachunku sumienia. Właśnie sobie uświadomiłam, że muszę przestać jęczeć i narzekać w postach. Chyba sobie założę specjalnego bloga dla mojego pesymizmu...
OdpowiedzUsuńTo, co zostało powyżej opisane, to jednak (moim zdaniem) kompletne minimum. Ponieważ zwracam uwagę na poprawność językową postów, sens zdań i bezsensowne znaki interpunkcyjne. A kiedyś zmieniałam szablon co miesiąc, i zostałam za to zganiona...
Poradnik świetny. Miło znów Cię "widzieć". :)
Świetny poradnik :) tobie również wszystkiego co dobre w te święta, byś się najadł a nie utyła ^^ (tego sobie też życzę ) i dużo pomysłów na posty
OdpowiedzUsuń