Szablony 

Dzisiaj różowy nie bardzo mnie przekonuje, ale przyznaję, że ten szablon pomimo szalonej prostoty robi wrażenie. Taki porządek! 

 Ta zieleń jest cudowna! No, kto tak nie myśli? Pattern z deskami w tle pasuje w 100%. Mocno optymistyczny ten szablon. 

 Sporo szarości i kolory dość smutne, ale buźka mi się jednak uśmiecha. :) Praca z klasą. 

Niby nie wciśniemy tutaj zbyt wiele, ale czy nie warto poświęcić istnienia kilku gadżetów dla takiego efektownego szablonu? Po raz kolejny róż i porządek zwyciężają świat! :)

Powoli się przekonuję do tego szablonu. Kolory skradły moje serducho od razu. Właściwie to nie wiem, co mi nie pasuje - przecież jest świetnie!

Trochę marna ta miniaturka - autorka pracy niech mi to wybaczy. Szablon jest ryzykowny - postawienie wszystkiego na dwa kolory i kompletny minimalizm. Efekt nieporównywalny, czegoś takiego jeszcze nie widziałam. Gratuluję YoungMiś. 

Nagłówki

 

Ciemne kolory i odrobina pomarańczowych plamek? Doskonałe połączenie w takim nagłówku! Cóż można powiedzieć więcej? To mój zdecydowany faworyt!

Doskonałe dopasowanie stocków i modelek. Napis, moim zdaniem, idealnie pasuje do całokształtu. Brawo Chedey.

Bardzo spodobała mi się przede wszystkim kolorystyka pracy. Rozmieszczenie Lily na środku nagłówka to naprawdę dobry pomysł. Stocków widać jest naprawdę dużo, ale nie rzucają się w oczy na tyle, by zakłócały porządek całej pracy.

Ostatnio mam "dziką fazę" na tego typu nagłówki niegdyś zwane bannerami. Jestem tak zapatrzona w pracę Orbitki, że aż nie wiem co powiedzieć! Podobają mi się kolory, ooo, to na pewno tak! Kolory są idealne.

Mało walentynkowy nagłówek. Daje mi na myśl samotność, która mnie ogarnia w tenże "piękny dzień" zakochanych. Głównie spodobała mi się właśnie tematyka tejże pracy. Do tego kolory? Ułożenie modelki i stocków? No i te czerwone rogi. Miodzio!

Uwielbiam niebieski, a ta praca oprócz mojego ulubionego koloru ma w sobie coś, co jednak przyciąga wzrok mimo braku wielu stocków. Cudo, cudo, cudoo! :)

Jedyne, do czego mogłabym się przyczepić w tej pracy to jakość zdjęć modelki. Poza tym... Pierwszy raz widzę tak świetny nagłówek z tyloma napisami. Lisie, wyszło Ci naprawdę nieziemsko!