(C) Synestezja
To pierwszy raz od baaardzo dawna, kiedy to zabieram się za ikonki. Teraz będzie już tak zawsze :) W dzisiejszym przeglądzie prac jest naprawdę niewiele. Ba, ich ilość jest znikoma, bo grafików, którzy za te małe dzieła sztuki się zabierają można zliczyć na palcach jednej ręki. Cóż, żywię jednak nadzieję, że za miesiąc to zestawienie będzie bogatsze! I przepraszam, że wpis pojawia się z dwudniowym opóźnieniem. Pamiętacie jak pisałam, że dopadła mnie grypa jelitowa? Z nią dałam sobie radę, ale gorzej było ze zwykłą grypą. I tak oto jadę sobie na antybiotyku :) Ale nic, let's go!
Mało to mało powiedziane ,Normalnie epidemia malej aktywności ,a pewnie w lutym czeka mnie chwilowy brak dostępu bo wczoraj komputer sam się wyłączył .No Moim faworytem stała się Hanchesteria bo wykonała też sygnaturkę z JDM. ja przyznam się robiłam grafikę na CS4 ,a dawno do niej nie siadałam ,żadnych pędzelków ,myszka na kabelku działa monsturalnie więc cóż wyszło nieco topornie wszak zaszalałam prawie połowa to azjatyckie . Te co dałam zTWD to te co nie dałam w świątecznej notce.Choć prace Selly też są spoko nawet sobie myślałam ostatnio co by nie zrobić znią i JDM fotomotaża wszak ostatnio kręcą mnie aktorzy z dramy cesarzowa ki może więc nowy szablo będzie azjatycki kto jest za ?
OdpowiedzUsuńNiską aktywność dość mocno odczuwamy już od końca wakacji. Nigdy w roku szkolnym nie było AŻ TAK źle. Wiadomo, zawsze od września statystyki szły w dół, ale żeby trzeba się było główkować co wsadzić w przegląd?
UsuńMam nadzieję, że Twój problem z komputerem okaże się tylko błahostką i jednak będziesz nam towarzyszyć w lutym :) A za szablonem podpisuję się wszystkimi kończynami!
Cóż latem chyba każdy wypoczywał ,ja ostatnio mam też spadki formy bo nie wyrabiam się z terminem notek ale to może te problemy w kwestii pracy mnie dołują i relacje rodzinne.
UsuńCo do komputera sądzę iż przegrzanie więc pójdzie pewnie na czyszczenie zwłaszcza iż mam w pokoju króliczki ale ich nie winię .Musiałabym być psychopatą by je teraz wywalić zwłaszcza iż to już takie ciepłe kluchy .Drugie to iż podkładka chłodząca wymaga oczyszczenia więc w lutym też sprężone powietrze ,a puki co modlić się aby komputer przeżył.Ale obecnie martwi mnie The sims 4 mam mody ,a nic nie mogę uczynić może trzeba wywalić mody ?
A jakie króliczki masz? Przepraszam, że tak od nich zaczynam, ale ja mam świra na punkcie zwierząt :P Mam w domu niezłe zoo, a w tym właśnie kilka miniaturek.
UsuńZ Simsami nie pomogę, bo... Głupia sprawa :D Lata temu kupiłam sobie trzecią część. Ale byłam trochę nieogarnięta, jeśli chodzi o technikę. Nie skojarzyłam, że mój laptop nie ma odpowiedniej karty graficznej. No. A stacjonarny umiera sobie w kącie. Nie włączałam go od dawna, bo ledwo dyszy. I tak to w życiu jest, no ;) Ale pogrywam sobie w The Sims Free Play. Polecam!
Ja mam aż 3 obecnie zamówiłam dla nich karmę na uszatkowo wraz z najpilniejsiszymi ziółkami za 153 zł bo gdzie indziej sama karma to 105 zł ,a ja biorę tak by starczyło karmy na 3 miesiace bo mam pojemnik na te 10 kg kupuje VL Cuni Nature choć niektórzy mówią iż to syf ale moje jakoś nie chorują nie jak miała się sprawa koszatniczki siostry ,teraz to wiemy iż tamta karma była odpowiednia iż kosztatniczka nie może nic słodkiego ,a wtedy nie wiedzieliśmy i Egon zdechł.Obecnie przekonuje pierwszego królika do połowy Dry Bed bo jedna z samic nie może bo to już 11 lat jej stukło. Mój pewniakiem się przegrzewał bo tu photoshop i simsy i nie wyrobił ale odpalił po dwóch dniach.
UsuńMoimi ulubieńcami są ikonki Sally i Snow ^^
OdpowiedzUsuńAh, ta grypa, ja mam problem z zatokami, też siedzę na antybiotyku, a niedługo jeszcze sesja. Zamiast się uczyć, czytam książki, fanfiction i robię grafikę xD
Ah, też zauważyłam, że jest niska aktywność. Trochę szkoda, bo jak mnie nie ma, to nagle coś się dzieje, a jak jestem, to cisza.
Mimo wszystko pozdrawiam ciepło i życzę powrotu do zdrowia,
Hanch xx
Zatoki też są ostatnio na topie. Moja przyjaciółka ma właśnie zapalenie i wcale bym się z nią nie zamieniła :(
UsuńA ja powinnam nadrabiać zaległości z języków, bo na rozszerzeniu to nie ma żartów, ale jakoś wolę hasać z psem w śniegu i również czytać co wpadnie mi w ręce :P
A co do grafikosfery... To przykre, że jest jak jest. Ja mogę tylko gdybać, bo nie ode mnie to zależy. Ach, gdybym tylko mogła coś zrobić! :(
Ikonki Blondiee zwalają z nóg!
OdpowiedzUsuńFakt, grafikosfera przechodzi właśnie jeden z gorszych okresów. Sama tracę chęci powoli na to wszystko.
Alessa xx
Twoje słowa mnie nie pocieszają :( Ale Cię rozumiem. Wielokrotnie przechodziłam podobny stan.
Usuń